Seks? A może seks?
Zwierzęta nie tworzą stałych związków. Żyją w stadach a intymne relacje służą do prokreacji (przykład króliki...). Może nasze zdrady są wynikiem genetycznych pozostałościach po ewolucyjnych poprzednikach (genetycy opieprzcie mnie za to wyrażenie! PROSZĘ BARDZO!) Może to pewnego rodzaju atawizm? Pojawiły się u nas cechy pierwotnych "wersji" naszego gatunku. Brakuje nam życia stadnego. Jeden człowiek nie sprosta wszystkim oczekiwaniom.A bajkom nie było końca
Wymyślono sobie bajkę "człowieka idealnego". Tak naprawdę jest tylko uosobienie tego stada. Jest to jakaś forma cech, relacji i interakcji jakie miały miejsce w stadzie. W stadzie każdy miał inną funkcję, wszyscy się uzupełniali. Może dlatego teraz zdradzamy i wymyślamy sobie obrazy idealnego faceta/kobiety. A przecież nie ma ludzi idealnych, takich, którzy zaspokoili wszystkie oczekiwania. Każdy przecież w życiu pełni jedną określoną funkcję.Natura - matka twoja
Natura swoje a rozwój społeczny swoje. Żyjemy w czasach monogamii, człowieka jednego związku. Niestety, jak widać w niektórych przypadkach natury nie da się oszukać. Zdrady, wolne związki są na porządku dziennym. Może zamiast idealizować społeczeństwo pozwólmy żyć ludziom w zgodzie ze sobą?Oczywiście moi mili, stwierdzenie: niech każdy żyje w zgodzie ze sobą oznacza, że mamy się nie wpieprzać w życie innych. Chcesz być w wolnym związku to miej taką możliwość, chcesz mieć jednego partnera na zawsze to miej.
I bardzo proszę o darowanie sobie hejterskich komentarzy, ze popieram zdradę. Czytaj uważnie a będzie Ci dane...
Z życia niestadnego pozdrawiam serdecznie,
H.
*Podobno ok. 5% zwierząt tworzy związku monogamiczne.
0 komentarze :
Prześlij komentarz