niedziela, 5 października 2014

Piwo z sokiem prawdę Ci powie!

Ku pamięci.

Piwo z sokiem. Zimne z lekką, puszystą pianką na górze. Chmielowa gorycz z malinową fantazją. Idealne na gorący dzień spędzony na plaży, idealne na wieczór z przyjaciółmi. Idealne zawsze i po prostu. Czyżby?

Kiedyś myśląc o piwie z sokiem przed oczami miałam obraz kobiety z długimi, platynowymi włosami. Jej tipsy były tak długie, że mieszała nimi sok, który osadził się na dnie kufla. Piersi (oczywiście sztuczne) większe od mojej głowy! Odcień jej skóry zlewał się z pomarańczowym strojem kąpielowym. Obok niej siedział napompowany kreatyną, równie pomarańczowy ON, popijając butelkowanego Żubra. 






Piwo z sokiem. Sok z piwem. Kiedyś atrybut kobiecej, alkoholowej logiki. My delikatne istotki nie byłybyśmy w stanie znieść tej okropnej goryczy piwska! To takie nieatrakcyjne! Dlatego, żeby było bardziej KOBIECO trzeba dolać troszkę różowej słodyczy. Sprawa załatwiona, procenty są, przyjemna malinowa słodycz też jest. Szumi, główka się buja, jest zabawa. Warto zauważyć, że nawet kolor soku (oczywiście, w niektórych knajpkach można dostać ciekawe soki o ciekawych kolorach) jest iście "dziewczyński". Gdyby nie fakt, że maliny są jednymi z popularniejszych owoców, większość facetów nie wiedziałaby nawet co to za kolor, jakiś tam "MALINOWY".





Nie były to czasy odległe, jednak zaszło trochę zmian w postrzeganiu PIWA Z SOKIEM (a może pojęcie męskości uległo zmianie? ;)). Jakiś czas temu  siedząc w pubie byłam świadkiem niesamowicie dziwnej sytuacji. Do baru podszedł facet, po 30, zamówił piwo z sokiem. No okej, zdarza się, pewnie wziął dla swojej ukochanej-taki gentleman! Pan dostał piwo, poszedł i po chwili wrócił. "Proszę dolać mi tego soku, ale bardzo dużo. Lubię kiedy jest go dużo". On lubi, czyli piwo było dla niego. FACET PIJE PIWO Z SOKIEM?! I to z dużą ilością? Chyba nie ma nic bardziej kobiecego! Jeden taki przypadek to jeszcze za mało, żeby stwierdzić, że męskość współczesnych facetów spadła do niebezpiecznie kobiecego poziomu. Chociaż może to zasiać ziarno niepokoju. Ale, ale, ale! Wczoraj kolejna taka sytuacja! Znajomy znajomego mojego znajomego na wczorajszej imprezie zaskoczył wszystkich słowami: "LUBIĘ CZASAMI WYPIĆ PIWO Z SOKIEM." Yhmmm. CO?! Panowie co się z butelkowymi Żubrami? Co się stało z Waszą męskością? Wymieniliście ją na piwo z sokiem? Przecież ono nawet nie jest dobre...CO będzie następne? Może tipsy i platynowe włosy? Mężczyzna musi być twardy. Browar jest dla facetów, soczek dla kobiet. Nie bądźcie tacy delikatni. Jeśli nie możecie znieść goryczy piwka to, co będzie z gorszymi rzeczami? Martwi mnie to...





Chcesz sprawdzić męskość swojego faceta? Sprawdź jego preferencje alkoholowe! Tylko alkohol prawdę Ci powie.  


Z dedykacją dla A! :* 

0 komentarze :

Prześlij komentarz

 

SYMPATYCZNIE KAŻDEGO DNIA Copyright © 2011 -- Template created by O Pregador -- Powered by Blogger